6 grudnia 1917 roku skończyła się trwająca od 20 listopada bitwa w okolicach Cambrai (Francja) pomiędzy wojskami brytyjskimi i kanadyjskimi a niemieckimi. Z pozoru była to bitwa jakich wiele na froncie zachodnim I wojny światowej. Przeszła do historii jako ta, w której po raz pierwszy użyto na dużą skalę czołgów.
Pierwsze czołgi
Czołgi były świeżym wynalazkiem, więc miały wiele niedoróbek. W pierwszej wersji brytyjskiego pojazdu Mark I było pełno oparów benzyny, spalin i dymu prochowego, więc załoga nosiła maski gazowe. Ponieważ uderzające w pancerz pociski powodowały że odpryski blachy mogły zabić, więc żołnierze nosili specjalne skórzane hełmy i kolczugi. W czołgu panował ukrop sięgający 50 stopni, dlatego służba w takim stroju była udręką. Na wypadek zapalenia się pojazdu ucieczka z niego była prawie niemożliwa. Żeby oddać strzał czołg musiał stanąć i w efekcie był dużym i łatwym celem. Pomimo tych wszystkich wad uznano że ten nowy typ broni może pomóc przełamać front.
Użycie bojowe
Po raz pierwszy czołgów w walce użyto w listopadzie 1916 roku w bitwie pod Sommą. Wysłano do walki 49 pojazdów, ale z powodu licznych awarii w końcu wzięło w niej udział 25 sztuk. Pierwsze użycie było niezbyt szczęśliwe, ale nadal pracowano nad ulepszeniem konstrukcji.
Rok później pod Cambrai użyto 370 sztuk Mark IV czyli ulepszonej wersji. 7 dywizji piechoty i 5 kawalerii wspierane przez czołgi przełamało pozycje niemieckie. Niestety żołnierze Ententy dość szybko zostali zatrzymani. Złożyło się na to kilka czynników: zbyt skromne siły, awarie czołgów, ostrożna taktyka Brytyjczyków, ale przede wszystkim okrzepła obrona Niemców. Ci już mieli do czynienia z angielskimi czołgami, więc wprowadzili odpowiednie taktyki i przeszkolili żołnierzy do walki z nimi. W końcu 28 listopada wojska aliantów się zatrzymały i zaczęły okopywać, a dwa dni później Niemcy uderzyli i odepchnęli Anglików i Kanadyjczyków na pozycje wyjściowe.
Chociaż Ententa straciła około 45 tysięcy żołnierzy i 179 czołgów, okazało się że taktyka kombinowanych ataków czołgów ze wsparciem piechoty, artylerii i lotnictwa jest skuteczna. Na tyle że ulepszona jest do dziś wykorzystywana na polu walki.
Informacje czerpałem z: Jan. M. Długosz, Bitwa pod Cambrai – pierwszy pokaz pancernej siły, Polityka 47/2017
Czołg Mark IV

Autorstwa Paul Hermans, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1858776