9 listopada 1989 roku w nocy upadł Mur Berliński czyli symbol podziału Niemiec na dwa państwa RFN i NRD.
Po drugiej wojnie światowej Niemcy podzielono na cztery strefy okupacyjne: sowiecką, amerykańską, francuską i brytyjską. Tak samo zrobiono z Berlinem. Alianci umówili się że po denazyfikacji dojdzie do ponownego zjednoczenia państwa niemieckiego. Szybko okazało się to fikcją, ponieważ Józef Stalin nie miał zamiaru wypuszczać ze swoich rąk wschodniej części kraju.
Najpierw ze stref zachodnich utworzono Republikę Federalną Niemiec, a później z sowieckiej Niemiecką Republikę Demokratyczną pod rządami komunistów (Socjalistyczna Partia Jedności – SED).
Do 1961 roku około 2 milionów Niemców uciekło z NRD do RFN, a najłatwiej było tego dokonać w podzielonym Berlinie. Dlatego komuniści podjęli decyzję o budowie muru w Berlinie rozdzielającym oba państwa. Budowla miała 47 kilometrów długości i stała się symbolem nie tylko podziału, ale i twardej władzy komunistów.
Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero w 1989 roku. Z jednej strony zaczęły się przemiany w Polsce (obrady okrągłego stołu i wybory 4 czerwca), a później na Węgrzech (obrady trójkątnego stołu), z drugiej partia SED pod rządami Ericha Honeckera nie miała zamiaru wprowadzać żadnych zmian. Niepokoje społeczne zaczęły wzrastać i wybuchły licznymi manifestacjami. Władze postanowiły trochę złagodzić reżim czyli ogłoszono amnestię i ułatwiono podróżowanie, ale to nie przekonało demonstrantów. 9 listopada ogłoszono otwarcie granicy z RFN, z tym że miano nadal tylko przepuszczać ludzi z wizami. Ludzie na wieść otwarcia granicy tłumnie ruszyli w stronę muru. Zaczęli pokonywać zapory graniczne i szturmować mur. Tak upadł komunizm w NRD i zaczęła się droga do zjednoczenia Niemiec.
Informacje czerpałem z: https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/niemcy/104293,Upadek-muru-berlinskiego.html