24 września 1970 roku na Ziemię powróciła radziecka sonda Łuna 16. Przywiozła ze sobą próbkę księżycowego gruntu o masie 101 gram.
Wobec niepowodzeń w organizacji misji załogowej na Księżyc Rosjanie postanowili wyprzedzić Amerykanów wysyłając sondy, które miały powrócić z próbkami gruntu. Wykonano dwa starty w czerwcu i lipcu 1969 roku. Ale pierwsza rakieta nie dotarła do orbity, a Łuna 15 rozbiła się o powierzchnię naszego satelity. W efekcie to załoga amerykańska jako pierwsza przywiozła próbki z innej planety. W tej sytuacji zapadła decyzja o tym żeby pokazać że jednak radziecka myśl technologiczna nie jest gorsza i że można wysłać z sukcesem zautomatyzowaną sondę, która tańszym kosztem dostarczy próbki.
12 września 1970 roku z kosmodromu w Bajkonurze wystartowała sonda Łuna 16, która 20 września wylądowała na Księżycu. Była wyposażona w kamerę, czujniki promieniowania, ale przede wszystkim w zautomatyzowane ramię z wiertłem i specjalny pojemnik na próbki. Najpierw wywiercono otwór o głębokości 35 centymetrów, a cofające się urządzenie zgarnęło próbkę. Po ponad dobie na Srebrnym Globie zaczęła się procedura powrotu. 24 września lot zakończył się szczęśliwym lądowaniem na stepie w Kazachstanie.
Wyniki badań próbek regolitu księżycowego potwierdziły badania przeprowadzone na materiale przywiezionym przez misję Apollo 11. Z tymże nie z tego powodu misja przeszła do historii, ale dlatego że pokazała że jest możliwa pełna automatyzacja sond pobierających materiał z innych globów.
Informacje czerpałem z: https://www.urania.edu.pl/astronautyka/ksiezyc/luna-16#:~:text=W%C5%82a%C5%9Bciw%C4%85%20misj%C4%99%20rozpocz%C4%99to%20w%20mniej,26%20godzinach%20i%2025%20minutach
A także: http://www.kosmonautyka.pl/luna-16
A tu po angielsku możecie przeczytać więcej o tej misji: https://ntrs.nasa.gov/api/citations/19720010258/downloads/19720010258.pdf#:~:text=Sept,similar%20to%20Apollo%2012%20material