18 lutego 1564 roku w Rzymie umarł Michelangelo di Lodovico Buonarroti Simoni. Był jednym z wielkich mistrzów włoskiego Odrodzenia. Ten wszechstronny geniusz (rzeźbiarz, malarz, architekt i poeta) najbardziej szerokiemu ogółowi znany jest z rzeźb: Dawid i Pieta, a także z fresków w kaplicy Sykstyńskiej (Stworzenie Adama do dziś jest tak popularne, że stało się nawet templatem do memów). Kim był? Urodził się w Caprese, ale jego rodzina przeniosła się do Florencji. Tam uczył się malowania fresków i rzeźbienia. Z czasem został artystą na usługach Medyceuszy (podobno jak był młodzieńcem płacili mu pensję 5 dukatów dziennie). Według relacji mu współczesnych był brzydkim niskim gburem, który zrażał do siebie ludzi. Dla niego najważniejsza była sztuka i nic więcej. Pomimo jego trudnego charakteru wynajmowano go do tworzenia arcydzieł. Same freski w kaplicy Sykstyńskiej to pięćset metrów kwadratowych malowideł, które namalował na zlecenie papieża Juliusza II. Na koniec swojego życia zajął się poezją i napisał wiele sonetów. W kręgu jego zainteresowań był człowiek i jego przeżycia psychiczne.
Informacje czerpałem z: https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/784067,michal-aniol-posepny-brzydki-nietowarzyski Polecam także audycje zamieszczone na tej stronie.