16 września 1736 roku w Hadze (Holandia) zmarł fizyk i inżynier Daniel Fahrenheit. Jego nazwisko w USA do dziś jest wymieniane codziennie, choć większość Amerykanów nie wie o nim zbyt wiele. Dlaczego się o nim wspomina każdego dnia? Po prostu używają do dziś jego skali temperatur, której nazwa jest od jego nazwiska.

Wczesne lata

Daniel Fahrenheit urodził się 26 maja 1684 roku w Gdańsku w rodzinie kupieckiej wywodzącej się z Niemiec. Gdy miał 15 lat stracił oboje rodziców i został wysłany do Amsterdamu, aby szkolił się na kupca. Handel go nie interesował za to fascynowała go nauka. Zagadnienie, które go intrygowało to jak zmierzyć temperaturę.

Osiągnięcia

Największym jego osiągnięciem było skonstruowanie termometra rtęciowego. Prawdopodobnie wybrał rtęć metodą prób i błędów. Kolejnym problemem było jakiej skali użyć. Fahrenheit poznał duńskiego fizyka Ole Romera, który zaproponował skalę na podstawie zamarzania solanki, zamarzania wody, temperatury ludzkiego ciała i wrzenia. Jego kolejnym osiągnięciem było odkrycie zależności temperatury wrzenia wody od ciśnienia.

Skala Fahrenheita

Fahrenheit wziął skalę Romera i postanowił ją sprecyzować. Pomnożył jego wartości przez cztery i ponownie je skalibrował. Jego punktem odniesienia było zamarzanie wody, lodu i salmaniaku (chlorek amonu) w proporcji 1:1:1. Tu wyznaczył zero w swojej skali. Kolejnym punktem odniesienia była temperatura lodu i wody w proporcji 1:1 i to jest 32 stopnie. I ostatni punkt to temperatura ludzkiego ciała 96 stopni czyli trzy razy więcej niż zamarzania wody.   Kilka lat przed swoją śmiercią dokonał modyfikacji i uznał że temperatura wrzenia wody jest ważniejsza niż ludzkiego ciała i to ona jest ostatecznym odniesieniem. W jego skali to 212 stopni. Przez to zmieniła się temperatura ludzkiego ciała, która wynosi 98,6 stopni. Dlatego jak ktoś ma temperaturę 100 stopni Fahrenheita to ma gorączkę.

Skala opracowana przez gdańskiego naukowca okazała się dość skomplikowana i nieprecyzyjna, więc w końcu większość krajów z niej zrezygnowała na rzecz skali Celsjusza. Dziś używana jest tylko w USA, Kajmanach, Bahamach i Belize. Jeśli będziecie się zastanawiać ile stopni Fahrenheita to ile stopni Celsjusza polecam skorzystać ze specjalnych kalkulatorów w Internecie. Na pewno będzie szybciej niż policzyć to na piechotę.

Mity

Wokół wyznaczania skali narosło wiele mitów. Na przykład że Fahrenheit miał gorączkę jak określał temperaturę ludzkiego ciała, albo że 0 stopni wyznaczył na podstawie temperatury wody zimą w Gdańsku. To oczywiście nieprawda.

Większość swojego życia mieszkał w Holandii. Najpierw w Hadze a potem w Amsterdamie. Został tez przyjęty do Królewskiego Towarzystwa Naukowego w Londynie. To właśnie w Wielkiej Brytanii przyjęto jego skalę najentuzjastyczniej, a potem Anglicy przenieśli ją do swoich kolonii. Kilkadziesiąt lat później Szwed Celsjusz opracował swoją skalę, która wygrała z tą Fahrenheita (była prostsza).

Informacje czerpałem z: https://www.trojmiasto.pl/historia/Daniel-Gabriel-Fahrenheit-najslynniejszy-w-swiecie-gdanszczanin-n57871.html

A także: https://antoine.frostburg.edu/chem/senese/101/solutions/faq/zero-fahrenheit.shtml